Bezgranicznie.

Ogłoszenie

UWAGA! STRONA PRZENIESIONA NA www.darkshire.pl

#1 2010-05-06 06:44:07

 N.

Admin

Zarejestrowany: 2009-11-22
Posty: 37
Punktów :   

Nerea Edwards

Nerea Edwards, ur 01.12.1990r. Londyn


Opis postaci:


Kobieta zmienną jest, szczególnie, gdy tego chce. Nerea, to osóbka drobnej, filigranowej budowy, o dużych, soczyście zielonych oczach, które swoim odcieniem przypominają świeżą trawę. Włosy, ze względu na jej zdolności metamorfomagiczne, niezmiernie często zmieniają barwę- od wyblakłej rudości, poprzez mosiądz, aż do odcieni czerwieni. Cera mleczno biała, kontrastująca z gęstymi, czarnymi rzęsami. Drobne dłonie, o smukłych palcach i drobnych, wąskich nadgarstkach, zakończone zadbanymi, ostrymi pazurkami, przypominają dłonie małej dziewczynki. Na jej twarzy, o łagodnych rysach, nieczęsto gości uśmiech, usta częściej wykrzywiają się w cynicznym, nieufnym grymasie rozkapryszonego dziecka, aniżeli w dojrzałym kroju obojętności.


Charakter postaci:


Nieufna i krucha wewnętrznie, zbyt łatwo ją zranić, lecz z zewnątrz sprawia wrażenie zimnej, pozbawionej uczuć istoty. W głębi duszy jednak kłębi się w niej tyle emocji, że nie umie sobie z nimi poradzić. Rozkosz i ból odczuwa z niezwykłą intensywnością, toteż stroni od ludzi, by nie poddawać się słabościom. Jeśli już się w coś angażuje, to nigdy nie odpuszcza. Jest stała, ale też skrajnie chwiejna, nastawiona bardziej na porażki niż zwycięstwa. Jeśli już kocha- to do końca. Ostrożnie lokuje uczucia i ciężko ją przekonać do zmiany zdania. Uparta, zdecydowana na wszystko, by chronić bliskich, chociaż nieobce jej są przejawy tchórzostwa, lęki i irracjonalne fobie.
Mała niezdara- czego się nie dotknie, to zepsuje i uszkodzi ( siebie też, ale to już całkiem niechcący )
Kobieta z duszą dziecka, która tak naprawdę musi być prowadzona przez życie za rączkę, by nie potknąć się na którymś z zakrętów.
Historia postaci:


Urodziła się w Anglii, nigdy nie poznała dalszej rodziny. Rodzice stworzyli jej konserwatywny dom, pełen zasad i zakazów, wzbudzając w niej poczucie winy związane z jej niezdarnością. Przez jeden ze swoich licznych wypadków- okaleczyła, a potem straciła matkę. Historia niczym się nie wyróżniająca- niezdarna dziewczynka potknęła się o kociołek, oblewając matkę szkodliwym eliksirem, który najpierw doprowadził ją do kalectwa, a następnie śmierci.
Nerea nigdy sobie tego nie wybaczyła i nie uzyskała przebaczenia od ojca, który-zamknąwszy się w szczelnej skorupie żalu- całkowicie oddał się pracy. Wysłał córkę do Hogwartu, by zrzucić z siebie ciężar i wyjechał do Hiszpanii. Od tamtej pory zajmował się już tylko umagicznianiem mugolskiej broni i wynalazków, sporadycznie interesując się córką, którą pozostawił samą sobie w nieznanym miejscu. Utrzymywał aktywne kontakty ze Śmierciożercami i wkrótce potem do nich dołączył.

Pobyt Nerei w Hogwarcie obfitował w wiele skrajnych wydarzeń, zarówno tych dobrych jak i złych. Pierwsze lata nauki upłynęły spokojnie, natomiast ostatni rok okazał się być nie tylko trudny, ale i bardzo ekscytujący. Poznała sporo nowych osób, nawiązała znajomości prowadzące do destrukcji, ale też zawiązała swego rodzaju przyjaźnie. Wszystko diametralnie sie zmieniło, gdy natknęła sie na stary pamiętnik. Należał on do zmarłej dziewczyny, która pod koniec swej egzystencji została przemieniona w wampira..a następnie zginęła, rozsypując się w proch. Cząstka jej duszy była jednak zaklęta w pamiętniku. Wniknęła ona w Nereę, tworząc z niej swego rodzaju przekaźnik. Opętana przez Eunikę- nie zdawała sobie sprawy jakie to niebezpieczne. Upadła dusza zadomowiła sie w jej umyśle, wpływając na wspomnienia i uczucia Nerei własnymi doświadczeniami z przeszłości. Powoli i systematycznie zatruwała ją własnym bólem, komplikując stan ducha Nerei. Targana skrajnymi emocjami długo nie mogła wrócić do siebie.Cierpiała przez pragnienie miłości i tęsknotę, choć opętanie zbiegło się w czasie z innym wydarzeniem, które miało znaczący wpływ na jej zycie. Z odmętu, choć było to dosyć bolesne, wyrwał ją Rogaty, do którego podchodziła początkowo nieufnie i z ironią ze względu na jego dziwne zachowanie. Kryzys związany z opętaniem został zażegnany, lecz gdzieś w głębi jej umysłu nadal tliły się odczucia intruza.
Z czasem jej znajomość z Rogiem została gwałtownie zachwiana.. Na skutek konfliktu i zaklęcia, które na niego rzuciła w czasie kłótni- wpadł w szał i złamał jej kręgosłup. Przez kilka długich tygodni poruszała się na wózku, całkowicie zamknięta w sobie. Tymczasem Rog upozorował własną śmierć i wrócił pod przybranym nazwiskiem. Dość szybko poznała prawdę, ze względu na jego dziwne zainteresowanie jej osobą i wyraźną nadopiekuńczość, połączoną z czymś, co przypominało poczucie winy. Wydobrzała pod jego okiem, nie żywiąc żadnej urazy.

W czasie nauki wplątała się w związek, który diametralnie ją zmienił. Ślepa, głucha na ostrzeżenia, zakochana do szaleństwa trwała wiernie u boku człowieka, który stwarzał jedynie pozory i karmił ją iluzją miłości. Jej uczucie było jednak niebezpiecznie trwałe i bolesne ze względu na Eunikę, panującą nad jej umysłem i ciałem. Popadała w obłęd nie mogąc przetrwać rozłąki, chociażby chwilowej, to znów płonęła tęsknotą i pożądaniem mając go blisko siebie. Był pierwszym, i jedynym przez wszystkie następne lata. Gdy szkoła chyliła się ku upadkowi zniknął niespodziewanie, pozostawiając ją bez słowa wyjaśnienia, jakby zapadł się pod ziemię. Nie wiedział, że ich ostatnia wspólna noc zaowocowała nowym życiem, nie wiedział, że już wkrótce to życie miało zgasnąć i pozostawić w sercu Nerei jedynie ból i pustkę.
Wybuchła wojna. W czasie ucieczki z płonącego zamku, na skutek obrażeń straciła jedyną cząstkę człowieka, którego kochała- jego nienarodzone dziecko.
Niedługo potem straciła również kontakt z ojcem. Poszukując celu w życiu- kontynuowała naukę prywatnie i w ukryciu, gdyż w owym czasie nikt nie czuł się bezpiecznie. Jednocześnie poszukiwała jakiegokolwiek znaku, że jej mężczyzna żyje.
Nim skończyła się wojna- przeżyła kolejną traumę. Schwytana przez mugoli pałających żądzą posiadania magicznej mocy, razem z kilkunastoma innymi czarodziejami została poddana torturom a następnie w brutalny sposób wykorzystana i pozbawiona możliwości stworzenia rodziny.
Myśleli, że nie żyje, jak reszta. Znaleziono ją w fatalnym stanie, z trudem podleczono, lecz tylko po to, by wyciągnąć informacje. Uciekła, po raz kolejny. Naznaczona szpecącymi bliznami, ukrywała się i nadal szukała. W ten sposób minęło 9 lat.. Dopiero po zakończeniu wojny, gdy zapanował względny spokój, zaczęła na nowo układać sobie życie i powoli godzić się ze stratą.
Wojna odebrała jej wszystko, co było jej najdroższe, i mimo ostatnich 3 lat względnego spokoju- nadal jest krucha jak dawniej.
Żyje wspomnieniami. Tęskni. Każdy dzień wita z bólem i drżeniem. Każdy dotyk, oddech, pocałunek czy spojrzenie... jest nagrodą od losu. Nagrodą, którą ofiarowują jej jedynie wspomnienia. Nigdy nie ma dość, brak jej czułości, jest jak kielich, którego nie można zapełnić, choć tak bardzo tego pragnie. Chciałaby po prostu choć raz odkryć wszystkie karty.. Wypić do dna własne pragnienia.. Nie tłumić zmysłów, by przetrwać.

Rzeczywistość była bardziej brutalna niż przypuszczała. Zmęczona nieustannym oczekiwaniem pogodziła się z prawdopodobną śmiercią bliskiej osoby i zamknęła za sobą ten rozdział życia.
Przybyła do Darkshire, by zacząć wszystko od nowa. Znalazła swój azyl, swoją samotnię. Z nowymi umiejętnościami oswoiła się szybko. Straciła cześć mocy na rzecz władania emocjami.
W noc, gdy przyjechała, ówcześni właściciele zamku odeszli zostawiając wiadomość, by czekać. Wkrótce potem do zamku dotarło kilka osób, i historia potoczyła się dalej.
Wrócił Rogaty, wróciła Syb, pojawił się Ereth, Lin i Briar, dotarła do nich Tham i kilka innych osób. Wszyscy mocno odczuli piętno wojny.
Ner poczuła się nieco pewniej. Kiedy pochowała Kadaja wplątała sie w krótki romans z Erethem, nie do końca pojmując własne uczucia. Jednocześnie nieświadomie zaczęła zbliżać się do Roga, lecz w jej umysle nadal panoszyła się Eunika, tłumiąc realne spojrzenie na sytuację. Dopiero po jego ingerencji i walce, którą stoczył z upadłą duszą, zorientowała się, co naprawdę czuje i oceniła realnie sytuację.
Mimo protestów Rog potraktował ją Łzami Kyry, dzięki którym jej ciało wróciło do pierwotnego stanu sprzed 9 lat i zregenerowało się. Umysł również wrócił do pozornej równowagi. Pozwoliła sobie na to, by znów pokochać, zaryzykować. Skomplikowany związek i dość niejasne relacje z Rogiem ponownie zburzyły twierdzę jej umysłu.
Dorobiła się córki, przeżyła własną śmierć, straciła moc panowania nad emocjami.
Po tym, jak popełniła samobójstwo, po tym, jak ponownie została ściągnięta na ziemie, zmieniła sie diametralnie, choć na razie tego nie widać. Już nie walczy z sumieniem. Nie wpada w skrajności. W obawie przed zranieniem i ponowną utratą bliskich- przywdziała maskę spokojnej, statecznej osoby. Nie pozwala sobie na to, by emocje wzięły górę.

Offline

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB 1.2.23
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.telekomunikacja.pun.pl www.roma.pun.pl www.bakugan-mistrz.pun.pl www.michikiyo.pun.pl www.zdolni-pisarze.pun.pl